Toksyczna mgła zabija nie tylko ludzi
Skąd u naszych pupili tak dużo przypadków zachorowań na nowotwory złośliwe i alergie? Winien jest w znacznej mierze smog. Najgorzej maja psy kojcowe oraz koty wychodząc z domów. Psy przebywają także zimą stale na dworze, ich dobrzy opiekunowie zapewniają wprawdzie ocieploną budę, ciepłą strawę i świeżą letnią wodę, ale na jakość powietrza, jakim zwierzę oddycha mają już mniejszy wpływ. No chyba, że sami palą złej jakości paliwem – a to problem wsi, gdzie dużo jest psów kojcowych. Spaliny z kominów spadają wprost na zwierzęta, no i oczywiście także na ludzi. Są tacy, którzy w okresie szczególnie mroźnym, gdy panują duże minusy, zamykają swe psy w garażach lub nawet w domach. Owszem, tam powietrze jest czystsze niż na zewnątrz, jednak takie sporadyczne izolacje nie załatwią problemu. Zresztą trudno stosować wobec psa czy kota areszt. Pies i tak spędza tyle czasu w duszącym smogu, że musi się to odbić na jego zdrowiu. Potem pojawiają się guzy, konieczność długo...